Chciałabym się dowiedzieć, czy są tu może osoby, które w czasie ciąży pracowały (rezydentura) w oddziale psychiatrii? Jak to wygląda? Czy najlepiej od razu iść na L4 (bo wiadomo.. bierne palenie, no i pacjenci różni się mogą trafić) czy da się to jakoś pogodzić?