Mój kolega-wczoraj rozpoznana angina,dostał Amotax,ale migdałki podobno bez nalotów,tylko mocno nabrzmiałe.Dziś-dwa razy plucie krwią,raz dość mocno,przez około 10min.Po tym ulga w gardle,łatwiejsze przełykanie i mniejszy ból. Czy to się zdarza,że tak opróżniają się migdałki z krwi i ropy? Czy to jest niepokojący objaw?