Początek roku to chyba dobry moment by wymienić doświadczenia w tym temacie, dla wspólnej korzyści. Jakie podwyżki udało wam się wynegocjować? U mnie póki co w jednej ~12% przy ostatniej renegocjacji circa rok temu. Wątek informacyjny, nie rozrywkowy, sugeruję posługiwanie się procentami, w przeciwnym wypadku zaraz tu będzie kocioł.