Sześćdziesiąta jego rocznica w tym roku podobno wypada. Jak dla mnie - o 60 lat za dużo. Ponieważ moim zdaniem powinien był ZOSTAĆ WYBURZONY już dawno. Ile razy widzę fotę mojej kochanej Warszawy z PKiN, górującym nad centrum, jest mi bardzo przykro (mówiąc delikatnie). Nie podzielam argumentów 'za' dalszym jego trwaniem. Dla jasności: nie mam rusofobii, ani PRLofobii, nie mam zbyt rozbudowanych zdolności plastycznych ani nadmiernie...