Drodzy konsyliowicze, mam problem. Z racji mojego stanu (30tc) obracam się wśród kobiet, które dzielą mój los. Część z nich ma skierowanie na cc, np. z powodu stanu po dwóch cc. Wszystkie zgodnie twierdzą, że mają zamiar czekać na akcję skurczową i dopiero wtedy zgłosić się do szpitala. Argumentują to tym, że wtedy dziecko jest gotowe do wyjścia, łatwiej potem o laktację itp. i że "warto dać bobasowi choć I fazę porodu". Tymczasem ja jestem...