Proszę, doradźcie mi bo od 2 tygodni mam ochotę podrzeć dyplom i zatrudnić się w fabryce na produkcji. Mam do wyboru 2 specki: No 1 - coś o czym marzyłam i co mnie interesuje, jednak w jedynym miejscu w którym się mogę specjalizować i później pracować od samego początku mi tę specjalizację odradzają, mówią że jest "Ich" za dużo, że potem nie ma pracy, nędzne zarobki itd. Specjalizacja spokojna, bez zbyt zażyłego kontaktu z pacjentem. No...