zwykły podrzĘdny gabinet pracuje na nfz i komercje. JA- JESTEM NOWA wiec chce ułożyc sobie jakoś relacje z ludzmi ONA - ASYSTA TEZ NOWA ,MŁODA. wcina się w moją rozmowe z pacjentami, za plecami stoi i przeglada telefon zamiast asystowac gdy robie np: zacho, poproszona o przyniesienie narzedzi do jakiegos zabiegu mówi ze " nie zna się na takich narzedziach i lepiej zbym przyniosła sobie sama,,,,,,, poproszona o uzupełnienie płłynu...