Złamanie kości podudzia, otwarte, skrętne z przemieszczeniem u znajomego w efekcie białego szaleństwa. Zespolone gwoździami tytanowymi, po 7 tygodniach nie ma zrostu. Poradźcie proszę czy to normalne i czy można zrobić cokolwiek aby pobudzić zrost kości (leki, fizykoterapia)? Może zbadać mu poziom wit. D3?