Witam. Koleżanki synkowi (10 mies) postawiono taką diagnozę ok 2 mies temu. Dziecko rozwijało się raczej prawidłowo. Po nocy obudziło się z niedowładem połowiczym. Podczas długiej hospitalizacji postawiono ww dgn + padaczka. Do operacji neurochirurgicznej nie kwalifikuje się. Na ciele naczyniaków nie ma. Zmiany dotyczą prawej połowy mózgu, są rozległe ze zwapnieniami. Czy mieliście do czynienia z taką chorobą? Wiecie jakie może być rokowanie?