moja Hania (miesiąc i 3 dni) od wczoraj ma katar. próbuję jej pomóc solą morską, czasem udajemy mi się fridą trochę tej wydzieliny odciągnąć. Ssie łądnie, często, jak zaśnie, śpi nawet pewien czas spokojnie, ale furczy jak się obudzi strasznie, widać, że gdzieś głęboko przeszkadza jej glut (w nosku nic nie widać). Co jeszcze mogę zrobić. Trochę sanosvitu, żeby osuszyć? można już, czy lepiej nic więcej?Proszę o porady