Hej Moj syn mial dzisiaj wypadek w przedszkolu (kilka godzin temu). Wg jego tlumaczen, stal na jakims plotku i upadl z niego tak, ze spadl kroczem na "deske plotka". Pozniej przy sikaniu zauwazyl, ze z siusiaka leci mu krew, chyba chodzi o krwawienie spod napletka. Oznajmil mamie, ktora go odbierala z przedszkola, ze chyba umrze bo ma rane siusiaka, czyli byl/jest mocno zaniepokojony. Ogledziny w domu: lekko opuchniete pracie w swojej czesci...