Zastanawiam się nad tak modnym ostatnio bankowaniem krwi pępowinowej. Przeczytałam starsze posty (ostatni konkretnie na ten temat sprzed dwóch lat) i wiem, że większość była nastawiona do tego co najmniej sceptycznie. Zastanawiam się czy coś się zmieniło? PKMB podaje, że wykorzystano ją 60 razy. Ponadto proponują bankowanie komórek sznura pępowinowego, które można namnażać... nie powiem, żebym z rezydentury miała nadmiar środków na takie...