Rzecz rozchodzi się o dotarcie do grupy rodziców dzieci między 6-tym a 18-tym miesiącem życia, którzy mogliby porozmawiać że mną o żywieniu swoich pociech. Chciałabym mieć możliwie największą, najbardziej reprezentatywną próbę, żeby później zrobić z tego fajną pracę badawczą. Dlatego baaaardzo zależy mi na każdej przychodni, która byłaby skłonna "użyczyć" swoich pacjentów. Jeśli ktoś zna takowe - będę wdzięczna za namiary w komentarzu lub...