Skusiłam się na lot tanimi liniami islandzkimi – Berlin- Reykjavik [przesiadka] -USA. Totalna porażka – wszystkie odloty opóźnione ok 2 godziny. Dopłata za bagaż -większa niż informowano. Wiedziałam , ze nie będzie posiłków- OK mała głodówka nie zaszkodzi. Napoje trzeba kupic- ale kartą nie można płacić. Trzeba gotówką ,niestety personel -chronicznie 'nie ma jak wydać reszty' ; butelka mineralnej kosztowała mnie 20 Euro. W sumie...