Witam, Problem dotyczy mojej córki. Ostatnio w przedszkolu straciła przytomność, wg pań na ok. 40-60 sek. Do zdarzenia doszło, jak córce spadło na rękę wieko skrzyni, którą się bawiła, bolała ją ręka i idąc do pani i płacząc nie mogła złapać powietrza, zemdlała, przewróciła się, uderzyła brodą o stolik i wg relacji pań nie oddychała wtedy i zrobiła się sina. W końcu któraś z pań włożyła jej palec do buzi i mała zaczęła chwytać oddech....