coz, czuje, ze "mnie bierze"...bol gardla, troche kataru, zle samopoczucie...jak moge sobie pomoc? jak uchronic dziecko? ( dwumiesieczny szkrab)...rozumiem, ze p/ciala z mojego mleka go chronia w pewnym stopniu, mimo ze maly jest dokarmiany ( pol na pol), ale "z cyca" swoje dostaje :)kontaktow z Mlodym nie ogranicze do minimum, ow kawaler spi z mamusia...z gory dziekuje za pomoc, pozdrawiam....