Co polecacie na tego typu zmiany? Do tej pory nic nie stosowaliśmy. Córeczka ma w tej chwili kilka niedużych zmian na twarzy i jedną na rączce, pierwsze wykwity pojawiły się około 2-3 tygodnie temu, początkowo myślałam, że to ukąszenie owada... Czy dziecko może bez problemu pójść do żłobka?