40-letni pacjent zgłosił się do mnie po powrocie z wyjazdu na narty do Włoch z włoską kartą wypisową z rozpoznaniem zakrzepicy żyły podobojczykowej prawej. Po przyjeździe z Polski i zaniesieniu bagaży pacjent nagle poczuł silne odrętwienie kończyny górnej i w bardzo krótkim czasie cała kończyna stała się sinofioletowa i obrzęknięta. Pacjent trafił do szpitala, gdzie - chylę czoła włoskim kolegom - został bardzo dokładnie przebadany. Nie znam...