Trochę przewrotny tytuł...

Trochę przewrotny tytuł postu, ale jest grubo po północy, ja na kolejnym dyżurze, przed chwilą miałam kolejną karetkę (już nie zliczę, którą dziś) z pijanym pacjentem. Od kilku miesięcy wzbiera we mnie coraz większa niechęć do pracy w szpitalu, nie mam już siły, mam dość pracy w oddziale, beztroskiego szefa, ciężkich dyżurów, spojrzeń moich dzieci pełnych wyrzutu. Życie jest na to za krótkie... Tylko ,że "od zawsze" pracowałam w szpitalu,...

Komentarze (101)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej