Znajomy filozof przysłał mi swoje przemyślenia na temat migreny. Zastanawiałem sie czy zawiesić w neurologicznych problemach klinicznych ale wydaje mi się, że w tym miejscu wiecej kolegów będzie miało pożytek i zabawę. Jerzy DrewnowskiSkąd się biorą meteopaci?A także dlaczego nie giną w toku ewolucji? Dlaczego wszechobecna naturalna selekcja nie wygubiła ich do szczętu? Czyż nie jest tak, że osobniki słabsze i obolałe mają mniejsze szanse...