Od kilku miesięcy opiekuję się 90letnią pacjentką. Sprawna psychicznie, przed miesiącem jeszcze domagała się codziennych gazet, oglądała Panoramę. Rok temu zaczęły się problemy zdrowotne: brak apetytu, chudnięcie, zawroty głowy. Przebadana wszechstronnie - bez rozpoznania. Od miesiąca cuchnące upławy z dróg rodnych - ginekolog z oddziału zaproponował - ze względu na wiek, leczenie w poradni onkologicznej... Pani jest zmęczona zeszłorocznymi...