Pacjentka ma stałe nawroty gangliona nadgarstka. Ortopeda kilka razy odsysał galaretę i znów nawrót. Prosi, bym jej to odessał u nas w zabiegowym, bo tam długie terminy. "A jak nie, to sama sobie to zrobię". Nasza pracownica, sprzątaczka. Nie chcę czegoś sknocić. Wezmę dużą strzykawkę, grubą igłę 12, wkłuję się stycznie aż coś się da pociągnąć - tak sobie to wyobrażam. Na co zwrócić uwagę? Umówiłem się z nią na przyszły tydzień, otwarcie...