Do POZ przychodzi mi od dwóch miesięcy pacjent z prośbą o przedłużenie L4 z powodu bólów grzbietu. Twierdzi, że ma pracę biurową i nie jest stanie wytrzymać dłużej niż godzinę siedząc. Cały czas mu przedłużam, skierowanie do ortopedy ma na luty i w sumie nie wiem co dalej zrobić? Cały czas mu przedłużać? Nie jestem w stanie zweryfikować tego czy mówi prawdę o tym bólu czy nie.