Przyjemnie było się wyrwać ale nawet pogoda przypomina- nie wolno ruszać tyłka z domu. Smutny kraj porażony lokdałnem, ludzie praktykujący nową wiarę, tylko pojedyncze osoby uśmiechające się do siebie gdy zobaczą niezasłonięte twarze. Brak jakiegokolwiek sensu w tym myśleniu magicznym i czynnościach rytualnych.