Dzisiaj urlopowy dzień emeryta, spotkałam się z koleżanką, którą poznałam na wyjeździe w Czarnohorę, a którą jest z okolicy Jeleniej Góry. Nie widziałyśmy się dwa lata, wiadomo, lokdałny, odwołane wyjazdy. Miałyśmy iść w góry, ale burza wisiała w powietrzu i ostatecznie pojechałyśmy zwiedzać okoliczne atrakcje ( zamek w Chojniku i polecaną przez Was Hutę szkła. Wilgotność w powietrzu chyba bliska 100%, bo lało się z nas jak ze...