Zabieg w lutym 2010 - złamanie przezkrętarzowe kości udowej. Pacjentka leczy się z powodu schizofrenii, leki przyjmuje, bez specjalnych objawów. Założyłem gammę 130 stopni, średnica 12, z wkrętem derotacyjnym, podwójne ryglowanie w jednej płaszczyźnie na obwodzie, bez "set screw". Po miesiącu złamanie pod gwoździem. Zakaz obciążania, zrost po kolejnych 6 tyg. Chodziła bez bólu o kulach. Dzisiaj zgłosiła się ze złamanym gwoździem na poziomie...