Dzisiaj się potwierdziło że Moskwa jednak poszła na dno. Oczywiście gratulacje dla Ukrainy, nie wiemy co prawda czy to ich system czy brytyjskie Harpoony. Ale pojawia się sporo pytań..... Pytań o nasze realne bezpieczeństwo oraz czy to nie była w pewien sposób rosyjska prowokacja w stylu Gliwic. Widzę tutaj kilka problemów. 1. Ile w tym zniszczeniu było Ukrainy a ile NATO? 2. Czy Rosja celowo nie umieściła na morzu czarnym tego...