Przepisałam synowi (l.13) antybiotyk z powodu "źle idącego" na zalecanym leczeniu zapalenia oskrzeli. Tydzień mija, nadal kaszle, mówi, że źle mu się oddycha, osłuchowo też nieciekawie, gorączka była 4 dni, potem 2 dni przerwy, teraz stan podgorączkowy, w ogóle w kiepskiej formie, leży zamiast siedzieć przy kompie :) Nie skacze, jak to ma w zwyczaju...Ale w sumie nie o tym, decyzja przeze mnie podjęta. A tu natrafiłam na opór! Że on nie chce,...