Jeśli pamiętacie film "Grand Budapest Hotel", istniało tam coś takiego jak "stowarzyszenie skrzyżowanych kluczy". Właściciele i konsjerże różnych hotelów wyświadczali sobie nawzajem drobne przysługi w sposób poufny i nie zawracając sobie głowy przepisami prawa, o ile tylko coś mieściło się w granicach etyki - tj. nie naruszało imperatywów Kanta. Co gdyby założyć coś podobnego z uwzględnieniem znajomych z K24? Którym użytkownikom ufacie...