W czerwce skończę 41 lat ,jestem w 14 tygodniu ciąży ,to moje pierwsze dziecko ,może i ostatnie (stymulacja owulacji klomifenem z powodu braku owulacji po odstawieniu branego ponad 10 lat triquilaru),wolałabym rodzić naturalnie ale czy cięcie cesarskie w moim wieku nie byłoby bezpieczniejsze dla dzidziusia?Jakie macie doświadczenia z porodami naturalnymi u tak prastarych pierwiastek jak ja?;)Drugi problem to zdarza mi się nietrzymanie moczu...