Nie chciałam tytułować postu "jak poznałaś/eś swoją połówkę", wszak każdy z nas jest całością. Ale już za 5 miesięcy będzie walenie w tynki*, więc może doświadczenia innych pomogą co poniektórym tutaj trafić na/w kogoś do tego czasu. Uwaga - joke alert A ja może uzbieram na jakąś wycieczkę :), bo depilator mam z innego rozdania. *Walentynki