Właśnie wróciłam z pokazu filmu Elvis Baza Luhrmana. Jeśli jesteście fanami tego reżysera to warto, może nie jest to jego najlepsze dzielo, ale miło popatrzeć na znaną konwencję. Austin Butler w roli tytułowej moim zdaniem dal rade, zobaczymy czy rola będzie Oscarową. Widział ktoś? W miniony weekend - Nie martw się kochanie - intrygujący thiller s-f, którego akcja rozgrywa się w Kalifornii lat 50 z ciekawą ścieżka dźwiękową rodem z horroru....