Post dla mężczyzn. Kobiety proszone o "niewchodzenie". Miałem dzisiaj w gabinecie pacjentkę 32 lata. Ładna, zgrabna, nie bomiś, nie jatylek, nie taboret. Nie tylko ładna ale z fajną mimiką - nie wiem czy rozumiecie co mam na myśli. Miły tembr głosu. Pasująca do "wzorca". Normalnie rozmawiająca. Rozumiejąca co się do niej mówi i dlaczego. Podniosła mi humor o kilka punktów :D . Jak reagujecie gdy macie taka pacjentkę? Jakie macie...