A więc wypłynęliśmy.... Sparta płynęła na bez silnika, bez odsalarki posiadając jedynie podstawowe narzędzia... Haczyki i żyłki - kijów do zbudowania polnoprawnej wędki nie było... A o kołowrotku nikt nie słyszał. Za to żagle były najwyższej jakości. Nie nowe ale cholernie wytrzymałe. Dwa zestawy na lepszą i gorsza pogodę. Pod pokładem - bez luksusów - czuć było stechlizne morza, złapani czasami niewolnicy sprzątali co prawda zęze ale i...