Powieści, komiksy i filmy naszego dzieciństwa

Kiedy ktoś mnie pyta, czy w PRL było cokolwiek lepszego niż w III RP, bez wahania odpowiadam: literatura i kino dziecięce. Dzisiejsi 40-50-latkowie pamiętają na pewno serię "Tomków", "Pana Samochodzika", ekranizacje "Pana Kleksa" czy serial TV "Siedem życzeń". A Wy macie jakieś wspomnienia z tym związane?

Komentarze (25)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej