Sezon jesienny zbliża się a z nim zawsze kojarzą mi się właśnie świeczki zapachowe. Ostatniom natrafiłam na artykuł mówiący o tym, że w palących się świeczkach znajduje się benzen, który jest właśnie rakotwórczy. Jak to u Was wygląda? Macie do polecenia jakieś sprawdzone firmy? Może tylko ja jestem taka jesieniarą i nikt ich nie używa...