POZ absurdy prawdziwe

Zainspirowany postem o zatruciu pieczątką, chciałbym poznać wasze najbardziej absurdalne wizyty. Oczywiście nie muszą one być z POZ. Przez 15 lat mojej pracy mało mnie już zaskakuje, ale pewne sytuacje pozostają w pamięci. Przytoczę kilka moich na dobry początek. 1. Wchodzi kobieta do gabinetu. Proszę o zaświadczenie, że jestem nie chodząca. Ale Pani chodzi. Zwykle nigdzie nie chodzę, tylko tutaj przyszłam. 2. Teleporada. Chłop się drze, że...

Komentarze (240)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej