Z pozdrowieniami dla @catto 1. Mistrz Zen - nic go nie wyprowadzi z równowagi. Ani agresja pacjenta, ani pogorszenie stanu somatycznego, ani nawet opóźnienie wypłaty pensji. Mistrz Zen emanuje spokojem, nigdy się nie spieszy, nigdy nie podnosi głosu. Nawet do reanimacji. 2. Struś Pędziwiatr - wpada na sale, szybko z niej wybiega. A potem z następnej i następnej. Zanim się obejrzysz, masz już w systemie opis pełnego badania...