https://krytykapolityczna.pl/kraj/miasto/zabierajace-przestrzen-i-niszczace-srodowisko-suv-y-jako-antidotum-na-kompleksy/ Ja tam jeżdżę kompaktowym SUVem ~200KM (bez hybrydy), mam wykupione miejsca parkingowe pod wszystkimi robotami gdzie bywam stacjonarnie i wywalone na drzewka, ptaszki oraz ślad węglowy, a za płyn do spryskiwaczy służą mi słone łzy Julek-lewaczek. A wy?