W trakcie czytania pewnego opracowania, książki faktograficznej o wojnie na Ukrainie, wpadło mi pewne niemieckie słowo, którego nie znalem - DAS MORALIN. Jest to pojecie, po raz pierwszy zaproponowane przez wielkiego Gdańszczanina, Friedricha Nietzsche. Za diabla nie wpadało mi polskie do tego pojecie, choć miałem je na końcu języka, względnie na synapsach. Klos zgadnie, o co mi chodziło?