Właśnie miałem lecieć na urlop. Przyjeżdżam, a tu lotnisko zamknięte, bo kilka osób przykleiło się do pasa startowego. Bo klimat. Nic nie lata, urlop stracony. 1000 euro za długi weekend stracone. Lufthansa przebookuje mi bilet może na za dwa dni, a stoję w kolejce od 3 godzin. Nie można nawet nikogo pozwać... Bo Klimaaktivisten są biedni. A do więzienia nie pójdą. I uznane jest to tak jak atak terrorystyczny. Więc w sądzie... będzie,...