Jest takie zjawisko, że ktoś jest "niedobry", złośliwy w stosunku do najbliższej osoby. Na przykład taka sytuacja. Matka, starsza mocno i zniedołężniała, źle odnosi się do córki, jedynaczki zresztą. Córka się nią opiekuje, zabrała mamę pod swój dach, bo już nie dało się na odległość. Wiem, że bardzo się stara zapewnić wszystko jak mama sobie życzy i jak lubi. Z natury jest osobą kulturalna, cierpliwą, życzliwą. Oczywiście pracuje zawodowo, bo...