Jest poniedziałek. U mnie za oknem szaro-buro-i ponuro. Nie ma szans na razie na lepszą pogodę. No to sobie marzę i wracają marzenia...Zawsze marzył mi się wolno stojący, nieduży dom, bo mimo, że marzył mi się dom, to jednak jestem dość pragmatyczna, więc nieduży dom. Nie lubię problemów, a zawód lekarza jest zawodem wiążącym się z bardzo dużym ryzykiem mielenia myśli w głowie. Czy warto mieszkać w domu i zarabiać na jego utrzymanie? Czy...