Kici, kici, kici czyli co pacjenci zostawiaja w przychodni

Częsci garderoby, nawet zimowe kurtki, czekajace w przychodni na wlasciciela miesiącami, to codzienność. Ale kot?? KGB doniosło, że pacjentka B. weszla do WC z plecakiem i po chwili wyszla. Też z plecakiem. Kolejna pacjentka wyszla z WC z kotem, którego tam znalazła. Kot , czarny , płci nieznanej, wypasiony , sierść lśniąca. I co dalej. KGB radzi zostawić kota. Wyglada na łownego, przynajmniej gołebie zeżre. Ale widoku kota ganiajacego po...

Komentarze (120)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej