Jakie moje zdziwnie bylo, gdy poruszajac temat wizyty ciemnoskorego pacjenta w SOR moja dyzurka odpalila sie z komentarzami, ktorych opisac tu nie moge… Powiem tylko, ze nie robie rezydentury w Polsce B na granicy… nie spodziewalam sie tylu rasistowskich komentarzy moich kolegow po fachu… wstyd i smutek, dla mnie czlowiek jak czlowiek, o opaleniznie roznego poziomy… a wychowanie i kultura osobista jak widac w parze nie ida z odcieniem karnacji..