Granica absurdu została osiągnięta

Teraz pacjent pozwać może Cię za to, że podczas wykonywania zabiegu "nie skupiałeś się na robocie, tylko rozmiawiałeś o tym gdzie planujesz jechać na wakacje!" Po rozmowie z adwokatem okazuje się, że wiele takich pozwów rozpatrywane są pozytywnie dla pacjentów... Ile jeszcze tych absurdów chcemy znosić? Jak duża jest tolerancja środowiska lekarskiego na taki syf, na który dajemy przyzwolenie?

Komentarze (7)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej