Jak to można nie docenić doktora. Jan miał podać tabletkę żonie i wchłonąć ją wspólnie, podczas czynności małżeńskich. Ale oczywiście całe internety nabijają się z doktora. A doktor chciał ratować zdrowie pacjenta, jego szczęście małżeńskie i zapewnić cowieczorną dawkę ruchu! Chwała bohaterom!