Przyszło do mnie kilka dni temu dziewcze lat 20 w towarzystwie mamusi. Dziewcze zakolczykowane w nosie, skarzy sie, że kłuje w kl.p. Zlecilem cos do labu i drąże wywiad bo najwyrazniej młoda z podejrzeniem psychosomatyki. Lekó zadnych nie przyjmowałą ostatanio. Hmm w P1 widze mnostwo papierowych recept. Ozempic, ..., ... ..., jakies globulki, masci itp. Dziewcze twierdzi, ze to nie ona. Dzisaij przyszla. W badanich lab ok....