Tak, oczywiście na kanwie tego, że 4letnie dzieci tracą tatę w wyniku głupiej pomyłki. Niektorzy twierdzą, że jest jakiś plan, przeznaczenie, sens cierpienia. Daleko mi od takich myśli, nawet z racji wyznawanej wiary przychylam się do opcji ks. Kaczkowskiego, żeby nie twierdzić, że Bóg tak chciał. Bo nie wierzę, że chciał. Nie ma opcji. Wiem, że to mało chrześcijańskie z mojej strony, ale boli mnie to że bezdomny Zdzichu, ktory chla całe...