Bardzo lubię jego audycje i sposób, w jaki ośmiesza te „resortowe dzieci”. W zasadzie każdy wywiad, w którym zadaje konkretne pytania i nazywa rzeczy po imieniu, gdzie obnaża to, co przykryte jest cienką warstwą kiepskiego lukru – to dla mnie świetna publicystyka. To są audycje konkretne, o istotnych sprawach, pokazujące różne punkty widzenia – zarówno „za”, jak i „przeciw”. Nie bierze jeńców z żadnej strony, a wpadki zdarzają mu się...